Drzwi otworzyla Olga, odetchnelam z ulga.
-Dzien dobry... Pani... - Ludmila popatrzyla na nia z politowaniem. - Chcialabym porozmawiac z Germanem Castillo.
Za plecami dziewczyny dawalam znaki Oldze. Kazalam jej powiedziec, ze Germana nie ma w domu.
-Przepraszam panienko, pana Castillo nie ma w domu i nie wiem kiedy bedzie. - ta kobieta jest naprawde cudowna.
Ludmila odwrocila sie bez slowa i spojrzala na mnie unoszac brwi. Mialam nadzieje, ze zapomni o wszystkim, co jej sie czesto zdarza. Pamieta jedynie o wlasnych sprawach, nic jej nie interesuje, poza jej wygladem, slawa i rzadzenia tej biednej Naty. Czasem szkoda mi tej dziewczyny. Weszlam z usmiechem na twarzy do kuchni, aby przygotowac sobie filizanke kawy. Juz mialam upic lyczek, kiedy ktos zlapal mnie od tylu w talii. Poczulam cieply policzek na moim. Z zaskoczenia polowa kawy znalazla sie na mojej bluzce. German szybko zlapal lezaca obok scierke i zaczal wycierac plamy.
-German, zostaw, sama dam sobie rade. - probowalam wyrwac mu scierke. Bezskutecznie.
-Nie ma mowy. Przeze mnie masz ta plame, wiec w moim interesie jest uprac Twoja bluzke. - energicznie pocieral scierka o plame, ktora nie chciala zniknac.
Po bezskutecznej walce z moja brudna bluzka, German zaproponowal, zebym zalozyla jedna z jego koszul do czasu, az upora sie z moja. Koszula, ktora dostalam od niego byla na mnie o wiele za duza, wygladalam w niej uroczo. Kiedy German wszedl do jego garderoby, zdazylam sie przebrac.
-Przeslicznie wygladasz, musze czesciej Ci porzyczac ubrania. - zasmial sie, co wywolalo u mnie fale dobrego nastroju.
Minelam go i ucieklam do swojego pokoju, schowalam sie pod koldra. Myslalam, ze mnie nie znajdzie, ale mylilam sie. Po paru minutach sciagnal ze mnie koldre i zaczal laskotac. Probowalam sie wyrwac, lecz bezskutecznie. Jego cieple dlonie nie przestawaly. Postanowilam sie zemscic. Role sie odwrocily i to ja go teraz laskotalam. Po dluzszym czasie padlismy na lozko zmeczeni.
-Dobra, uznajmy to za remis. Chcesz cos do picia ? Jestem Ci cos winien za ta kawe. - zaproponowal mi German. Poprosilam o kakao.
Po 10 minutach wrocil z dwoma kubkami. Podal mi jeden i usiadl na lozku obok mnie. Pilismy w milczeniu.
-Angie, sluchaj... Odkad pojawilas sie tu w domu, jest weselej. Violetta chetniej chodzi na zajecia, ja mam wieksza ochote do pracy. Nawet Olga poprawila sie w gotowaniu. - German zaczal sie usmiechac. Nie moglam oderwac od niego oczu.
"Angie, co Ty wyprawiasz ? Zamiast patrzec na niego, powiedz cos !" moje mysli krazyly jednak wokol Germana.
-Serio ? Nie zauwazylam. Chyba musze wiecej jesc.
Mezczyzna zaczal sie smiac, po chwili dolaczylam do niego. Skonczylo sie na rozbitych kubkach. Chcialam posprzatac, lecz on zlapal mnie za dlon. Chcialam sie wyrwac, ale mial mocny uscisk. Podniosl moja dlon na wysokosc twarzy i pocalowal ja. Spojrzal na mnie, tonelam w jego oczach. Nie zauwazylam nawet, kiedy zblizyl do mnie twarz...
Nareszcie trzeci rozdział, po nocach mam taką wenę że... Ahhh, mogłabym pisać i pisać <3
Podoba się wam logo mojego autorstwa ? Robię takie na zamówienia wzamian za podziękowanie na blogu.
PS. Jak myślicie, Angie pocałuje się z Germanem czy odepchnie go ? Rozdział nr. 4 już jutro ! ♥
Pocałuje a potem odepchnie, bo usłyszy czyjeś kroki albo po prostu się speszy. Superowy rozdział, chcę więcej takich! :)
OdpowiedzUsuńA jak podoba ci sie moje logo ? :)
UsuńJeśli masz choć trochę rozumu w głowie to da się pocałować albo nawet lepiej.Jednak gdy stanie się inaczej,POŻAŁUJESZ!!!I to ostro.A log fajne.
OdpowiedzUsuńPS:Nie mogłabyś dodać dzisiaj przed 20?
Przykro mi, jeden rozdzial na dzien :c
UsuńGrrr...Jak przeczytałam tę wiadomość to pomyślałam "Zabiję ją...zabiję cię no po prostu" za takie zmuszanie nas do czekania na kolejny dwoód twojego talentu powinnaś dostać wyrok śmierci.A wykonam go ja,dorabiam sobie jako kat xD
UsuńA zabijaj ;3
UsuńChodzi o to, zebu trzymac czytelnikow w niepewnosci : d
Rozdział świetny ;) Niech da mu się pocałować, albo nawet niech dojdzie między nimi do czegoś więcej... (wiesz, co mam na myśli xD) ;) Czekam na następny rozdział ^^
OdpowiedzUsuńNo co Ty. Co bys powiedziala gdyby w serialu tak sie stalo ? Zepsuje to cala atmosfere.
UsuńW serialu się, niestety, tak nie stanie, bo to przecież Disney Channel i nie zrobiliby tam "takich" scen. Ale fanfick rządzi się swoimi własnymi prawami ;D Ale okej, rób jak uważasz, każdy ma inne zdanie ;)
UsuńCudownie. ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na next. ;D
Zapraszam do mnie na nowy rozdział.
angie-my-diary.blogspot.com