poniedziałek, 24 czerwca 2013

♥ Rozdział 9 ♥


Obudziłam się w dziwnym, cichym pomieszczeniu a obok mnie siedziały dwie osoby. Nie mogłam sobie nic przypomnieć z poprzedniego dnia, do tego okropnie bolała mnie głowa. Kiedy poruszyłam lekko głową, obok mnie znaleźli się mężczyźni, nie mogłam przypomnieć sobie kim oni są, może to przez ten uraz głowy.
-Angie, tak się cieszę, że odzyskałaś przytomność. - gdzieś słyszałam już ten głos.
Ach tak, to był German, ucieszyłam się, że jest przy mnie. Poruszyłam ręką a on mnie za nią złapał.
-Czegoś potrzebujesz ? Przynieść Ci wodę ? A może zawołać lekarza ? - ten głos też rozpoznałam, jednak po dłuższym zastanowieniu się.
Pablo, mój przyjaciel. Ale czy napewno tylko przyjaciel ?
-Gdzie... Gdzie ja jestem ? - zapytałam słabym głosem.
-W szpitalu, dostałaś drzwiami w głowę. Zabiję tą Jackie. - powiedział Pablo i wybiegł z sali.
Zostałam sama z Germanem, zapadła między nami niezręczna cisza. Chciałam usiąść na łóżku, ale przytrzymał mnie.
-Nie możesz teraz wstawać, musisz leżeć. - powiedział do mnie szeptem.
Do sali wszedł Pablo z lekarzem. Zatrzymał się, kiedy zobaczył rękę Germana na moim ramieniu. Chrząknął i podszedł do mnie, wpatrując się w drugiego mężczyznę. Tymczasem lekarz obejrzał mnie i oznajmił, że to był niewielki uraz i jutro będę mogła wrócić do domu.
-Panowie, tej kobiecie należy się teraz chwila spokoju, więc przepraszam, ale musicie opuścić salę.
Nie mogli zaprzeczyć, rzeczywiście potrzebowałam odpoczynku, mimo tego pragnęłam, żeby German tu był... Chwilka, dlaczego nie Pablo ? Sama nie wiem, byłam zmęczona, nie myślałam racjonalnie.

*Następnego dnia*

Dostałam wypis, mogłam zacząć się przebierać w moje ubrania i wyjść ze szpitala. Zadzwoniłam do Ramallo, czy mógłby mnie odebrać i podrzucić do domu. Chyba nie miał nic do roboty, był po pięciu minutach. Nie uszło to mojej uwadze, że dziwie się zachowywał, nie odzywał się do mnie, nawet nie skręcił w naszą ulicę, tylko zawiózł mnie do jakiejś restauracji.
-Ramallo, gdzie mnie wieziesz ? - zapytałam i chciałam otworzyć drzwi, ale zamknął mnie w aucie.
-Wejdź do środka i się przekonasz. - otworzył drzwi i odprowadził do jednego ze stolików przed restauracją.
Kiedy podeszłam bliżej, otworzyłam szeroko oczy ze zdumienia. Kwiaty, najlepsze wino i German. Kiedy podchodziłam, on wstał i odsunął krzesło, żebym mogła usiąść.
-Pięknie to wygląda, ale nadal nie wiem czemu kazałeś Ramallo mnie porwać. - usiadłam i zawiesiłam torebkę na oparciu krzesła.
-Angie, muszę Ci się do czegoś przyznać. To co do Ciebie czuje, jest prawdziwe i boli mnie, kiedy mnie tak odrzucasz. Błagam Cię, daj mi szansę. - patrzył na mnie takimi smutnymi oczami, to mi się w nim najbardziej podobało.
Zamilkłam, nie mogłam z siebie słowa wydusić. Myślałam, że nic nigdy do niego nie poczuję. Postanowiłam dać mu szansę, po co mam patrzeć, jak Pablo całuje się z inną a ja mam cierpieć ?
-German, myślałam, że nigdy Ci tego nie powiem, ale zgadzam się, możemy spróbować. - uśmiechnęłam się nieśmiało.
Jego krzyk musiało słyszeć pół miasta, przynajmniej mi prawie rozerwało bębenki. Wywalił krzesło, ściągnął obrus wywalając całe jedzenie, które kelner dopiero co przyniósł i wziął mnie w ramiona. Całe to zajście widział Ramallo, który od razu zadzwonił do Olgi, żeby o wszystkim jej opowiedzieć. Wydawało mi się, że nic nie może zepsuć tej chwili, ale jak zawsze los był przeciwko mnie.



Tak, wiem, bez sensu i bez składu, ale to dlatego, że ostatnio mam kompletny brak weny. Mimo tego staram się was nie zawieść i zmuszam się, żeby cokolwiek napisać, nawet jeśli to będzie klapą. Co myślicie o tym rozdziale ? Cieszycie się, że dałam szansę Germangie ?

5 komentarzy:

  1. Świetne. ♥
    Bardzo się cieszę, że dałaś szansę Germangie. Z chęcią poczytam opowiadanie na poziomie, w którym są parą. :)
    Ale reakcja Germana była niemożliwa. :D
    Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego i zapraszam na nowy rozdział do mnie:
    angie-my-diary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ! Ale spróbuj mi tylko zepsuć Germangie ! A pożałujesz hahah !
    Ale tak na serio to rodział świetny czekam na next i zapraszam do siebie : violetta-moje-historie.blogspot.com / Oliwia :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Superowe! ;D O tak Germangie 4ever super że im dałaś szansę!! A spróbuj mi ich rozwalić! Grób dla Cb będę szykowała! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. TAK TAK TAK!!!!!!!Wreszcie się dzisiaj uśmiechnęłam dzięki Tobie! W końcu są razem!Kocham ich normalnie,ale się pilnuj,bo jeśli coś im zagrozi to dołączę się do Angie Saramego! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Germangie 4 ever <3 pisz dalej !!!!

    OdpowiedzUsuń